Kochane, do wiosny jeszcze trochę czasu, ale ja już namawiam Was, do zrzucenia ciężkich kurtek i rozkwitnięcia przed moim obiektywem. Zafunduj sobie nową fryzurę, makijaż zapewnię ja. O strój też się nie martw. Widzimy się 1-3 marca na cudownych sesjach kobiecych. Naturalnych, bez zbędnych rekwizytów i sztucznych min. Zapomnij o dziubkach i dziwnym mrużeniu oczu. Masz być sobą, bo założę się, że taka jesteś piękna. Zapraszam