Posts

 

Lawendoterapia. Przepis: zabierasz urocze bliżniaczki w magiczne miejsce i robisz im niesamowte zdjęcia. Po takiej sesji fotograficzne każdy fotograf czuje się spełniony i zadowolony. Brawo ja!

 

 

 

Urocze są dzieci, które z niecierpliwością oczekują rodzeństwa. Tak jest z Bartkiem, który rozmawiał z mamusinym brzuszkiem i zachęcał jego małego mieszkańca do pozowania:) I muszę przyznać, że choć była to sesja ciążowa z jego mamą w roli głównej, to ten kadr skradł moje serce.

 

 

 

Jeśli ktoś jest smutny, to załączone zdjęcie z naszej sesji rodzinnej powinno go rozweselić. Mnie rozwesela. I to nie tylko dlatego, że wspominam moje spotkanie z tą szaloną trójką. Po prostu ten kadr jest świetny. A najlepsze, że po tym zdjęciu każdy wykonał duży gryz i polała się ...zawartość arbuza, czyli pycha sok!

 

 

 

Wciąż trwają wakacje! Cieszmy się każdą chwilą, z ciekawością rozpoczynajmy każdy dzień. Niech głód przygody będzie wiecznie niezaspokojony i pcha nas do poznawania świata. Niech aparat towarzyszy nam zawsze, aby uwiecznić najwspanialsze kadry. Ja notomiast zapraszam na mini przygody z mega sesją fotograficzną. Na zdjęciach David i Artur podczas sesji fotograficznej wcielili się w role piraów.

 

 

 

Bo kto powiedział, że zdjęcia komunijne robi się tylko w kościele? Ania dla udanego zdjęcia przemierzyła pięć kroków w gęstwinę zbóż, ostów i innych zielonych krzaczorów. I choć kuło w kostki, Ania wspaniale się spisała. I w ten sposób powstają najlepsze zdjęcia komunijne.

 

 

 

Fotograficzne sesja komunijna nie musi być nudna. Wystarczy kilku szalonych modeli żądnych zabawy, aby wyszarować niesamowite zdjęcia. Wystarczy odliczyć od trzech do zera by mali modele sami zapozowali...w powietrzu!

 

 

 

Niektórzy na sesje komunijne wybierają się do zakładu fotograficznego. Tam czekają przygotowane na nich tła, klęcznik, mały ołtarzyk. A u Kalinki fotograf przyjechał do niej. Kolor ściany w restauracji wspaniale nadał się jako tło, a klęcznik wymieniliśmy na krzesło. Myślę, że można śmiało powiedzieć, że portrety rodzinne wyglądają wspaniale.

 

 

 

Mówi się, że łatwiej fotografuje się dziewczynki. Wiadomo, wianuszki, loczki, falbanki. Ale gdy ma się takiego modela jak Krzyś, to z pewnością nie można narzekać. Nasza sesja fotograficzna trwała bardzo króko, ale przy udanej współpracy udało nam się zrobić kilka naprawde pięknych portretów komunijnych.

 

 

 

 

 

 

Sesja fotograficzna z użyciem niepowtarzalnej parasolki, zrobionej dla Kalinki przez jej babcię. Babcie zawsze potrafią wyczarować cudowne przedmioty. Uwielbiam później te pamiątki, które po latach znajdujemy w wielkich pudłach lub skrzyniach. Macie takie babcine skarby?

 

 

  Maj to cudowny miesiąc. Marudzą chyba tylko maturzyści:) Mnie od zawsze kojarzy się z Sakramentem Pierwszej Komunii Świętej. W tym roku miałam przyjemność fotografować tę uroczystość u Kalinki. Piękna, skromna dziewczynka świętowała swój dzień z najbliższą rodziną. Wspaniała okazja do sesji fotograficznej.