Pamiętam sesje dziecięce lat 80. Śpiochy, czasem jakaś czapeczka na głowie i obowiązkowo rekwizyt. Przed oczami mam telefon z tarczą numeryczną który był nieodzownym elementem większości sesji. Fotografa odwiedzało się, gdy dziecko miało powyżej 6 miesięcy i siedziało samodzielnie. Dzisiejsze sesje dziecięce można zacząć we wcześniejszym wieku. Modne stały się sesje noworodkowe, z kilkudniowymi modelami. Na większości zdjęć dzieciaczki śpią ułożone w słodziutkich pozach. Ciekawe, jak zmieni się moda na sesje noworodkowe i jak będą one wyglądać z kilka, kilkanaście lat.  

Sesja noworodkowa Wrocław - Maja