Posts from category "Fotografia rodzinna"

Sesja dziecięca Wrocław - Tymoteusz

 

W ostatnim poście pisałam o dobrym czasie na zdjęcia. Skupiłam się na zdjęciach noworodkowych. A jak jest w innych przypadkach? Oczywiście trudno robi się zdjęcia podczas choroby. Jeśli maluch ma zatkany nosek, jest zdenerwowany i widać to na zdjęciach. W takim wypadku najlepiej przełożyć sesję.Ja z pewnością to zrozumiem. Sama mam dwóch synów i jak mają spadek formy, spowodowany chorobą, to najlepiej dać im książeczkę lub włączyć film na telewizorze i dać im odpocząć. Prośby o pozowanie i uśmiech mogą nie przynieść oczekiwanych rezultatów:)

Sesja dziecięca Wrocław - Tymoteusz 

 

Sesja dziecięca Wrocław - Tymoteusz

 

Czy na sesją dziecięcą zawsze jest dobry czas? Zaskoczę Was i powiem, że nie. Maluszki w wieku 3-12 tygodni fotografuje się dość trudno. Takie szkraby są  "za duże" na sesje noworodkowe. Nie śpią już tak ochoczo jak podczas pierwszych dwóch tygodni co sprawia, że przy zmianie pozycji do zdjęcia budzą się i bacznie obserwują, co się będzie działo:) Są też za małe, aby położyć je na brzuszku i czekać, aż podniosą główkę. Na to jeszcze trzeba poczekać. Z kolei gdy położymy je na pleckach, odruch Moro sprawia, że nie wyglądają najlepiej:) Oczywiście jest kilka pomysłów na sesję w tym okresie, jednak: jeśli planujecie sesję noworodkową, zapiszcie się wcześniej.  Tu na zdjęciu Tymoteusz. Wiek do zdjęcia superowy:)

Sesja dziecięca Wrocław - Tymoteusz 

 

Sesja dziecięca Wrocław - Bartek

 

Bartka poznałam podczas sesji noworodkowej. Oczywiście nie on był jej bohaterem a jego mały brat Jasiek. Jednak dziś chcę się skupić na Bartku.  A w szczególności na jego oczach. Czyż nie są zabójczo piękne. A te rzęsy... Po co chłopakom takie długie rzęsty. Mógłby się podzielić z ciocią Karoliną:)

Sesja dziecięca Wrocław - Bartek

 

Sesja dziecięca Wrocław - Fabian i Norman

 

Sesja dziecięca, a właściwie powinnam napisać braterska. Dzisiaj spotkałam się z dwoma fajnymi chłopcami. Zrobiliśmy kilkanaście ujęć i właśnie przedstawiam Wam jedno z nich. Dobrze mieć brata. Zawsze pomoże ci nie wypaść z koszyka:)

Sesja dziecięca Wrocław - Fabian i Norman

 

Sesja dziecięca Wrocław - Kuba i Wiktor

 

Kubuś swoją sesję fotograficzną otrzymał od cioci, która wcześniej gościła u mnie ze swoimi synami. A że Kuba ma starszego brata, to w sesji wzięli udział razem. A żeby być już bardziej dokładną, to w sesji wzięła udział również ich mama. Sesja była ekspresowa, tak się chłopaki uwinęli. A łatwo nie było bo były zdjęcia w wannie, na stoliku, na duuużym łóżku i na kolorowych deskach. Brawo moi mali panowie!!!

Sesja dziecięca Wrocław- Kuba i Wiktor

 

Sesja dziecięca Wrocław - Mikołaj

 

Dzisiaj sesja fotograficzna z małym śpioszkiem Mikołajkiem. Miki niedługo będzie miał roczek i z tej okazji mamusia postanowiła zorganizować mu mini sesję. Mikołaj czuł się przy mnie bardzo swobodnie. Może dlatego, że jest moim bliskim sąsiadem:) Mam nadzieję spotykać się z nim na sesjach częściej!

Sesja dziecięca Wrocław - Mikołaj

 

Sesja dziecięca Wrocław - Elena

 

Każdy z nas miał  ma swoją ulubioną zabawkę. Ja miałam plastikowego czerwonego konika na kółkach, którego ciągnęłam na sznurku. Konik przewracał się na wyboistej ulicy, ale ja i tak go ciągnęłam za sobą. I tak konik zdarł swój czerwony grzbiet. Smutna to historia.... Teraz w sklepach jest niezliczona ilość misiów i innych  maskotek. I właśnie z takim pluszowym przyjacielem Elenka postanowiła wystąpić na sesji. Elenka ma w sobie dużo miłości stąd misiek też musiał być duży. A Wy jakie zabawki mieliście w dzieciństwie?

Sesja dziecięca Wrocław - Elena

Sesja rodzinna Wrocław - Piotruś

 

Podczas sesji noworodkowej staram się, aby maluszki spały jak najwięcej. Za to podczas sesji dziecięcej, ze starszakami, nie ma czasu na drzemkę. Dużo się dzieje, zmieniamy tła, ubrania, pozy i miny. Na zdjęciu piękne oczka Piotrusia podczas sesji rodzinnej z mamą, tatą i siostrzyczką.

Sesja rodzinna Wrocław - Piotruś

 

Sesja rodzinna Wrocław - Ala i Piotruś

 

Grunt to rodzinka. Prezentuję pierwsze zdjęcie z sobotniej sesji rodzinnej... a może dziecięcej... a może noworodkowej. Najczęściej bywają to właśnie sesje mieszane, gdzie pozuje każdy z osobna, czasem parami, czasem w większej grupie. W większości moich ofert nie ma ograniczeń w ilości zdjęć dlatego możemy robić tak dużo ciekawych ujęć, jak tylko pozwala nam Wasza i moja inwencja oraz niespożyta energia.

Sesja rodzinna Wrocław - Ala i Piotrus 

 

Sesja dziecięca Wrocław - Zosia

 

Mały, dziecięcy nosek. Niby taki mały, a jednak taki pojemny. Czy Waszym dzieciom również zdarza się ignorować Wasze prośby i groźby? Wtedy mają je po prostu w swoim nosku. Tak, tak... tym małym, dziecięcym, pojemnym nosku:)

Sesja dziecięca Wrocław - Zosia