Najbardziej oryginalny prezent! Największy odsetek zadowolonych z prezentu (według mojej oceny:) Sesja fotograficzna to niebanalny prezent dla każdego! A Ty jaką sesję chcesz zamowić; noworodkową, ciążową, rodzinną?
Najlepszy prezent na Święta? Sesja świąteczna. Albo robimy prezent sobie i sami się na taką sesję wybierami, albo wręczamy kupon na sesję fotograficzną bliskiej osobie na święta. Jeśli sami uczestniczymy w sesji, to później rodzina i tak ma upominkiw postaci naszych zdjęć. WIęc mamy dwa w jednym. Bądżmy więc małymi egoistami i zróbmy sobie prezent. I tak wszyscy będą zadowoleni.
Na sesji świątecznej była u mnie Nikola. To odmiana od sesji noworodkowych. Nikola nie płakała i nie spała jak maluszki z sesji dla noworodków ale wspaniale współpracowała. Dzięki temu mamy kilka naprawdę pięknych ujęć. Moja radość jest tym większa, że NIkola była dość speszona. Ale czy widać to na zdjęciach? No właśnie NIE!
Czy można być na sesji fotograficznej i nawet o tym niewiedzieć? Przespać całą sesję? Można. Co prawda Marysia obudziła się podczas naszego spotkania ale nie była na sesji noworodkowej. W końcu to duża dziewczynka, już ma 7 tygodni więc musiała skorzystać z szansy zaprezentowania się przed obiektywem i zapozowania. A to pierwsze ujęcie z sesji światecznej.
Witamy na świecie nasze nowe małe Krasnalki. Kto z Was odnajdzie jeszcze w tym roku szczęście pod choinką? Co to będzie? Pierwszy ruch dziecka w łonie matki, pierwszy ząbek maluszka, pierwsza przespana noc czy... No właśnie, co nam przyniosą te święta? Póki co my możemy sami zrobić sobie prezent w postaci rodzinnej sesji światecznej. Zapraszam.
Moi Drodzy, na sesji jestem dla Was. Zawsze coś doradzę, czasem coś odradzę. Jeśli chcecie połączyć sesje, mogę rozważyć taką opcje. Tutaj Marysia. Wydawać by się mogło, że to połączone sesje noworodkowa oraz świąteczna. Ale dacie wiarę, że Marysia ma prawie 8 tygodni? Na zdjęciu wygląda jak uroczy malutki Mikołajek.