U malutkiej Marysi byłam z wizytą kilka dni po jej narodzinach. Niemal przez całą swoją sesję noworodkową spała sobie smacznie. I mimo tego, ze w domu razem z nią byli rodzice, dwoje rodzeństwa oraz dwie babcie, Marysia wydawała się wcale tym nie przejmować. 

zdjęcia noworodków Wrocław