Fotografia noworodkowa Wrocław

Sesja noworodkowa Wrocław - Krzysiu

 

Jakże miło uśmiecha się noworodek. Tak niespodziewanie, w większości przypadków jesteśmy zdziwieni, że robi to całkiem bez powodu. Więc może to nie uśmiech tylko taki grymas....  zupełnie bezwarunkowy.... Szkoda tak myśleć. Lepiej wierzyć, że maluszek cieszy się z przyjścia na ten świat i pięknie pozuje podczas swojej sesji noworodkowej. I od razu nam robi się weselej:)

Sesja noworodkowa Wrocław - Krzysiu

 

Sesja ciążowa Wrocław - Kamila

 

Ciąża! Wspaniały czas: te hormony, te zachcianki, ten obwód w pasie....  Zachęcam do sesji ciążowej, podczas której zrobimy nie tylko romantyczne zdjęcia ale również znajdziemy czas na zabawę:) Bo przecież w ciąży jest zabawnie:)... przynajmniej przez większość czasu.

Sesja ciążowa Wrocław - Kamila

 

Sesja noworodkowa Wrocław - Leon

 

Mały cud na rękach tatusia. Podczas sesji noworodkowej z maluszkiem pozuje zarówno mama jak i tata. Jeśli jest rodzeństwo, również zapraszam je na sesję. Oczywiście staramy się, aby okruszek spał przez większość czasu sesji, gdyż wtedy możemy zrobić mu najwięcej słodziutkich ujęć. Pamiętajcie więc, aby o sesji noworodkowej  pomyśleć wcześniej, jeszcze jak dziecko jest u mamusi w brzuszku:)

Sesja noworodkowa Wrocław - Leon

 

Sesja noworodkowa Wrocław - Julia

 

Fotografia noworodkowa to ta dziedzina fotografii, gdzie spotkamy delikatność, kruchość, ulotność chwili. Tu potrzeba cierpliwości, doświadczenia i szczypty artyzmu. Na sesji nie doświadczymy pośpiechu, niedbalstwa czy chaosu (no, chyba że wśród ubranek, które po sesji mogą nie znajdować się na swoim miejscu, ale to artystyczny chaos:) Sesja noworodkowa to jak przygoda, która nie wiem jak będzie przebiegać, ale na szczęście wiem, dokąd zmierza i jaki będzie jej efekt.

Sesja noworodkowa Wrocław - Zosia

 

Sesja noworodkowa Wrocław - Julia

 

Wiem, jak trudno zebrać się rodzicom i przygotować do sesji w pierwszych dniach po narodzinach. Wiem też, jak bardzo te pierwsze wspólne zdjęcia cieszą, gdy ogląda się je po latach. Mój pierwszy syn nie miał takich zdjęć, przy drugim dziecku zdjęcia robiła kuzynka, w moim małym mieszkanku, na byle jakim tle. I muszę przyznać, że często do nich wracam. Szczególnie do tych, gdzie jesteśmy wszyscy i każdy cieszy się z nowego członka rodziny. Zachęcam Was do zrobienia sesji noworodkowej, która jest połączona z sesją rodzinną. Te kilka pierwszych dni bycia razem już nie wróci. Warto więc zaplanować sesję przed narodzinami by potem nie żałować straconej szansy na cudowną pamiątkę.

Sesja noworodkowa Wrocław - Zosia